Skazana
Mózg ci się pali,
rozpada na kawałki,
świat na łeb wali,
bez żadnej rozpałki.
Do fundamentów wszystko płonie,
w zgliszczach się rozpływa,
załamujesz z niemocy dłonie,
łez nawet nie przybywa.
Nie zostaje już nic,
całkowita pustynia,
pozostaje tylko wyć,
wali się uczuć świątynia.
Miała być ziemia obiecana,
raj i gaje pomarańczy,
na zagładę została skazana,
nawet wicher już nie tańczy.
Nika 28 czerwiec 2018 r
Mózg ci się pali,
rozpada na kawałki,
świat na łeb wali,
bez żadnej rozpałki.
Do fundamentów wszystko płonie,
w zgliszczach się rozpływa,
załamujesz z niemocy dłonie,
łez nawet nie przybywa.
Nie zostaje już nic,
całkowita pustynia,
pozostaje tylko wyć,
wali się uczuć świątynia.
Miała być ziemia obiecana,
raj i gaje pomarańczy,
na zagładę została skazana,
nawet wicher już nie tańczy.
Nika 28 czerwiec 2018 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz