jeszcze więcej radości,
chęć swobody to duża pokusa,
nie prowokuj wrednego wirusa,
a w Nowym Roku powietrza czystego,
żadnym problemem nieskażonego.
Nika
Codzienność bywa czasem bardziej w abstrakcję ubrana, niż przez fantastę jest ona widziana. Myśli płoche, bezradne i dosadne, czasem i też nieporadne
Nigdy mnie nie było
Mnie nie ma,nigdy nie było,
troje dzieci wydałam na świat,
chyba zbyt wiele mi się śniło,
to pewnie z powodu nadmiaru lat.
Wydawało mi się że istnieję,
że tworzę jakąś mikrą historyję,
a tu proszę,świat się śmieje,
że to tylko me durnowate mecyje.
Nikt nigdy nie zauważał mej osóbki,
nie zapamiętał mego istnienia,
a mój żywot był zbyt krótki
i nie zostawił nawet nikłego cienia.
Tak wiele kobiet przez życie przemyka,
odchodząc w ciemności pustkę,
nie zaznając słonecznego promyka,
łkając w goryczy chustę.
Ktoś tu na mnie wrzaśnie,
a dzieci to przecież twój ślad,
w tym problem jest właśnie,
że one to był też mój okrutny kat.
Nika 21 sierpień 2020 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone.