środa, 26 października 2016

Magia róży




Magia róży

Zaskoczona podarowaną różą,
mam ją ciągle przed oczami,
taką małą roślinkę niedużą,
pieszczoną marzącymi nocami.

Subtelność płatka pod opuszkami,
każdy nerw mój kołysze,
otulona jej aksamitami
chłonę kwiatową ciszę.

Mimowolny ruch kwiatuszka,
szeptem ogniście gorącym,
mruczy cicho do uszka,
tonem tęsknotą brzmiącym.

Woń oplata nastrojowo,
roztacza magię chwili,
otwiera krainę baśniową,
gdzie żeśmy się oboje schronili.

Nika 25 październik 2016 r






Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone

3 komentarze:

  1. "- Ale dzikie bestie...
    - Muszę poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę zawrzeć znajomość z motylem. To podobno takie rozkoszne. Bo któż by mnie potem odwiedzał, gdy będziesz daleko... A jeśli chodzi o dzikie bestie, nie boję się nikogo. Mam kolce. - I naiwnie pokazała cztery kolce. Po chwili dorzuciła: - Nie zwlekaj, to tak drażni. Zdecydowałeś się odjechać. Idź już!

    Nie chciała, aby widział, że płacze. Była przecież tak dumna."

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym wierszu rzeczywiście róża jest magiczna. Piękny :-)

    OdpowiedzUsuń