Pamiętam
Pamiętam nasze spotkanie,
zdenerwowana szłam na nie,
potem pierwsze spojrzenie,
wzbudziło zaciekawienie,
w Twoich dłoniach kwiat
i zawirował świat,
napięcie spowite w mgle,
czy robię coś źle?
Spojrzenie spłoszone,
w Ciebie wpatrzone,
serce mocniej puka,
drugiego serca słucha,
zamęt w głowie,
czy mi odpowie?
Nieśmiałe muśnięcia
i tyle szczęścia,
potem tęsknota,tęsknota
i duszy ciasnota,
chcę krzyczeć głośno,
bądź moją miłością.
zdenerwowana szłam na nie,
potem pierwsze spojrzenie,
wzbudziło zaciekawienie,
w Twoich dłoniach kwiat
i zawirował świat,
napięcie spowite w mgle,
czy robię coś źle?
Spojrzenie spłoszone,
w Ciebie wpatrzone,
serce mocniej puka,
drugiego serca słucha,
zamęt w głowie,
czy mi odpowie?
Nieśmiałe muśnięcia
i tyle szczęścia,
potem tęsknota,tęsknota
i duszy ciasnota,
chcę krzyczeć głośno,
bądź moją miłością.
Nika grudzień 2014 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z netu.
Ładny wiersz, piękne wyznanie. Czasami jednak po takich przeżyciach pozostają jedynie piękne wspomnienia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane. Wiersz pełen głębokich uczuć. Cieplutko pozdrawiam. Ryś
OdpowiedzUsuńDziękuję . Wspomnienia czasem też bywają bezcenne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kocio za uznanie
OdpowiedzUsuń