Bezmiar smutku
Tonę w bezmiarze smutku,
zanurzona w nieskończonej głębi,
delikatnie powolutku,
już nawet myśl się nie kłębi,
zanurzona w nieskończonej głębi,
delikatnie powolutku,
już nawet myśl się nie kłębi,
Głębina całkowicie porywa,
ciemna topiel zalewa,
świat cały się rozmywa,
nikną kwiaty i drzewa.
ciemna topiel zalewa,
świat cały się rozmywa,
nikną kwiaty i drzewa.
W rozpadlinie uwięziona,
nie pomaga płacz i krzyk,
ogromem udręki przygnieciona,
słychać tylko otchłani ryk.
nie pomaga płacz i krzyk,
ogromem udręki przygnieciona,
słychać tylko otchłani ryk.
Czeluść otwiera ramiona,
zabiera co upolowała,
walka prawie skończona,
co chciała to dostała.
zabiera co upolowała,
walka prawie skończona,
co chciała to dostała.
Ofiara w przepaści dygoce,
szarpie się i wyrywa,
topią ją złe moce,
z nimi nikt nie wygrywa.
szarpie się i wyrywa,
topią ją złe moce,
z nimi nikt nie wygrywa.
Nika październik 2015 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz